Cześć,
Odnoszę czasem wrażenie, że stopy to miejsce, o którym pod względem pielęgnacyjnym sporo osób zapomina. Zapomina, albo ewentualnie - najczęściej pomija. Też tak macie? Ostatnio postanowiłam wprowadzić do swojej pielęgnacji więcej produktów, które są przeznaczone stricte do pielęgnacji stóp i dzisiaj przychodzę do Was z recenzją peelingu, który jest połączony z maską. Jesteście ciekawi jak ten kosmetyk się sprawdził?
Peeling + maska do stóp - Efektima
Od producenta: Kremowy peeling stworzony dla nowoczesnych kobiet. Działa szybko i skutecznie, bez konieczności przeprowadzania żmudnych i czasochłonnych zabiegów.
Peeling na bazie kwasu migdałowego, kwasu mlekowego oraz oleju sojowego, który zawiera również witaminę E. Peeling reguluje odnowę komórkową, złuszczając wierzchnie warstwy naskórka (zrogowacenia), przywraca stopom ich zdrowy wygląd, pozostawiając skórę miękką i gładką.
Maska - na bazie gliceryny, mocznika, parafiny, wyciągu z bergamotki, masła shea oraz Dermosoft Decalact. Maska intensywnie zmiękcza i dogłębnie nawilża przesuszoną i zrogowaciałą skórę stóp. Po jej zastosowaniu popękana skóra na piętach staje się wygładzona, miękka i miła w dotyku. Ponadto posiada działanie bakteriobójcze i przeciwgrzybiczne. Jest także ukojeniem dla przemęczonych i bolących stóp.
Opakowanie: Oba kosmetyki są zamknięte w saszetkach po 7ml.
Konsystencje: Peeling jest całkiem gęsty - ma jasny kolor, czuć w nim sporo peelingujących drobinek. Maska również ma jasny kolor, ale jej konsystencja jest taka jakby żelowa.
Zapachy: Oba produkty pachną podobnie - zapach jest taki jakby kwiatowo-ziołowy.
Cena/dostępność: Ten duet możecie nabyć za całe 2,90zł np. na iperfumy.pl :)
Moja opinia: Kosmetyki są zamknięte w saszetkach po 7ml każda - są dobrze oddzielone od siebie a na opakowaniach czekają na nas podstawowe informacje takie jak sposób użycia, skład. Peeling ma jasny kolor, jest całkiem gęsty. Maseczka też ma prawie biały kolor, ale jej konsystencja jest taka jakby bardziej żelowa. Oba produkty pachną prawie identycznie - czuć kwiaty wymieszane z ziołami. Jak nie trudno się domyślić - obu produktów używałam w parze. Peeling po użyciu pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku, jest enzymatyczny, ale dobrze radzi sobie z twardym naskórkiem. Producent zaleca trzymać go na stopach 10-15 minut a potem zetrzeć ręcznikiem papierowym. Po jego zmyciu nałożyłam na stopy maskę - również trzymałam ją około 15 minut. Po tym czasie prawie całkowicie się wchłonęła w stopy. Efekty po? Nawilżona, gładka i miękka skóra. Nie mogę też nie wspomnieć o tym, że peeling + maska do stóp pozwolił mi się w fajny sposób zrelaksować.
Koszt takiego zabiegu jest niewielki, a efekty całkiem przyjemne, dlatego warto zaopatrzyć się w kilka opakowań :) Jak zapewne wiecie ja nie do końca przepadam za kosmetykami, które są w saszetkach bo zazwyczaj ciężko wyciąga się je ze środka, ale tutaj na szczęście nie było takiego problemu. :)
Znacie ten zabieg? Jak się u Was sprawdził?
---------------------------------------------------------------------------
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Nie lubię się z takimi saszetkami ;/
OdpowiedzUsuńO,nie miałam go jeszcze. Przy najbliższym zamówieniu jak nie zapomne to wpadnie do koszyka. Za 2,9 zal nie spróbować
OdpowiedzUsuńznam te peelingi/maski, miałam nawet w kilku wariantach, fajna sprawa
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, hooneyyy
Ja jestem osobą walnie którą zapomina o pielęgnacji stóp;( ale te maskę i peeling stosowalam i dobrze mi się sprawdził , właśnie zamówiłam podczas większych zakupów z iperfumy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do Siebie
Mam kilka tych saszetek, ale jakoś po nie nie sięgam :P
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. :)
OdpowiedzUsuńLubię maskę z tego zestawu i wolałabym, żeby były 2 maski, niż maska i peeling, bo do stóp lubię używać ostrzejsze peelingi do ciała.
OdpowiedzUsuńJa używam elektrycznego peelingu, chodź podobno to nie zdrowe w taki sposób usuwać martwy naskórek
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych saszetek.
OdpowiedzUsuńZawsze zapominam zadbać o stopy :/
OdpowiedzUsuńNo niestety ja tez zApominam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie duety :)
OdpowiedzUsuńlubię maseczki i peelingi w saszetkach z efektimy, również polubiłam zestaw do dłoni
OdpowiedzUsuńŚrednio lubie produkty do stop w takich saszetkach :/
OdpowiedzUsuńTeż tego nie miałam ;) Ja lubię raz-dwa razy do roku zrobić te skarpetki złuszczające i potem kilka razy w tygodniu kremem na noc nasmarować stopy ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra kiedyś zostawiła sobie tą maskę na cała noc i na drugi dzien była tragedia haha :D
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację ? Jeśli tak to zacznij i daj mi znać na blogu :)
wspominam całkiem miło ten produkt miałam nie raz i na pewno jeszcze kiedyś wrócę
OdpowiedzUsuńOj co racja to racja - ja też bardzo często zapominam o pielęgnacji stóp!
OdpowiedzUsuńMiałam, znalazłam bodajże w którymś z boxów subskrypcyjnych, ale szału nie zrobił 😊
OdpowiedzUsuń