Pielęgnacja twarzy z kosmetykami Dermedic - płyn micelarny, żel do mycia twarzy, krem na noc

Cześć,

Jeżeli w miarę regularnie śledzicie moje relacje na instagramie, to na pewno wiecie, że wśród wieczornej pielęgnacji ostatnio wiedzie prym firma Dermedic. Używam aż ich trzech kosmetyków i chcę Wam dzisiaj co nieco o nich napisać. Swoją drogą to wszystkie kosmetyki pochodzą z tej samej linii, a dobierałam je w sumie przypadkowo. :) Jeżeli jesteście ciekawi dlaczego ich tak często używam to zapraszam do dalszej części wpisu. 

Płyn micelarny, antybakteryjny żel do mycia,  regulająco-oczyszczający krem na noc - Dermedic

Od producenta: Płyn micelarny H2O 400 ml. Składniki aktywne: Woda termalna, Ekstrakt z rozmarynu, Gliceryna.  Skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, działa łagodząco i przeciwzapalnie, ogranicza nadmierne przetłuszczanie się skóry, bez alkoholu, hypoalergiczny.

Antybakteryjny żel do mycia. Składniki aktywne: Zincidone, Ekstrakt z zielonej herbaty, Chlorofil. Skutecznie usuwa wszelkie zanieczyszczenia, nie powodując podrażnień. Działa antybakteryjnie Reguluje pracę gruczołów łojowych, zapobiegając tworzeniu nowych zmian trądzikowych. Ma właściwości antyseptyczne (zapobiegające zakażeniom). Nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Nie zawiera alkoholu. Hypoalergiczny.

Regulująco-oczyszczający krem na noc. Składniki aktywne: Kwas salicylowy, AHA+L-Arginina, Zincidone, Sensiva S.C. 50, Alantoina. Reguluje pracę gruczołów łojowych. Działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Redukuje niedoskonałości, przywraca skórze zdrowy wygląd. Hypoalergiczny.

Skład kremu: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-33, Cyclomethicone, Glycolic Acid, Arginine, Glycerin, Methylpropanediol Polyacrylamide, C15-14 Isoparafin, Laureth-7 Triethanolamine, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Allanton, Salicylic Acid, Zinc PCA, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum

Opakowania: Płyn micelarny jest zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 400ml, żel ma 200ml a jego butelka jest zaopatrzona w wygodną pompkę. Najmniejszy jest krem - ma 55ml i jest wyposażony w wygodną pompkę.
Konsystencje: Na temat płynu micelarnego rozwodzić się nie będę ;) Żel ma jasny kolor i jest całkiem gęsty, a krem ma prawie biały kolor i jak na krem na noc to jest całkiem lekki.
Zapachy: Cała seria pachnie podobnie. Nie wiem jak to określić, ale są to takie typowo kosmetyczne zapachy. Ciężko mi wyróżnić jakieś konkretne nuty, ale wonie zamknięte w tych kosmetykach są całkiem ok.
Ceny/dostępność: Płyn jest dostępny w dwóch wersjach. Możemy skusić się na 200ml, albo na 400. Ja mam tę wiekszą butelkę i musimy za nią zapłacić około 44zł. Opakowanie żelu kosztuje około 27zł, a krem około 37zł. Wszystkie kosmetyki są dostępne w drogeriach internetowych i oczywiście na stronie producenta. 
Moja opinia: Zacznę od płynu. Moja butelka ma 400ml - jest przeźroczysta, dzięki czemu bez problemu możemy śledzić ile produktu nam już ubyło. Opakowanie zamykane na zatrzask jest wygodne, nigdy nie miałam problemu z tym, aby zaaplikować odpowiednią ilość na wacik. Żel ma 200ml, dzięki temu, że jest zaopatrzony w niezacinającą się pompkę to nigdy nie miałam problemu z jej dozowaniem. W przypadku żelu również możemy śledzić ile go ubyło. Krem ma 55ml, pierwotnie był zapakowany jeszcze w tekturowy karton. Lubię takie opakowania bo jego aplikacja jest higieniczna i na zewnątrz wychodzi tyle kremu ile mi jest potrzebne. :) Jedyną wadą jest to, że nie widać poziomu zużycia. Oczywiście z tyłu opakowań znajdziemy informacje takie jak sposoby użycia, składy czy daty ważności.

Płyn jak płyn - niczym szczególnym się nie wyróżnia ;) Żel ma jasny kolor, jest całkiem gęsty, a krem jest praktycznie biały i ma całkiem lekką konsystencję jak na kosmetyk przeznaczony do wieczornej pielęgnacji. Cała seria pachnie podobnie - przyjemnie, ale ciężko powiedzieć co tutaj odgrywa kluczącą rolę. Jak nie trudno się domyślić... wszystkich trzech produktów używałam łącznie. Wieczorną pielęgnację zaczynałam od płynu micelarnego, który dobrze radzi sobie ze zmywaniem nawet mocniejszego makijażu. Nigdy nie miałam problemu z tym, aby zmyć kreski/cienie, czy nawet wodoodporne tusze. Dodatkową zaletą jest fakt, że nie szczypie w oczy, nie podrażnia ich i przy swojej skuteczności jest całkiem delikatny. Po użyciu płynu myje twarz żelem, który całkiem fajnie się pieni i dobrze domywa twarz z resztek makijażu, czy jakichś zanieczyszczeń. Po jego użyciu naprawdę czuć, że twarz jest dobrze oczyszczona i przygotowana na krem :) Podobnie jak i płyn - żel mnie nie uczulił, nie podrażnił.

Po oczyszczaniu przychodził czas na krem, który w sumie spisał się najgorzej z całej trójki.Tak jak już pisałam wcześniej - jak na krem do nocnej pielęgnacji ma całkiem lekką konsystencję, co za tym idzie - szybko się wchłania. Mógłby być ideałem, ale... Świetnie radził sobie w przypadkach, gdy na mojej twarzy wyskakiwało coś niespodziewanego. Gdy go używałam, miałam wrażenie, że niespodzianki szybciej się goją i ogólnie są jakieś takie bardziej do przeżycia. Niestety po pewnym czasie zauważyłam, że gdy używam go wieczorem, to rano moja skóra o wiele mocniej się świeci i wcale nie jest oczyszczona. :/ Zaniechałam więc na chwilę jego używanie i to pomogło. Gdy jest używany od czasu do czasu, działa bardzo fajnie. Do codziennej pielęgnacji niestety się u mnie nie nadaje. A szkoda...

Płyn i żel do mycia twarzy będę używać dopóki mi się nie skończą, ewentualnie nie znudzą. :) Krem z kolei będzie u mnie gościł od czasu do czasu, bo niestety przy zbyt długim używaniu nie działa tak jak należy. Znacie te kosmetyki? Lubicie produkty Dermedic?

---------------------------------------------------------------------------

Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    

Ruda