Zakątek Rudej: Mleczny szampon, odżywka, odżywka w spreyu do włosów grubych

Cześć,
Kosmetyki do włosów to jedne z tych, które lubię kupować najbardziej. Jest jeszcze tyle produktów, które chciałabym wypróbować... Na szczęście mam długie i gęste włosy więc tego typu kosmetyki całkiem szybko mi się kończą. W majowym denku pokazywałam Wam szampon i odżywkę do włosów gęstych z Nivea, a dzisiaj przychodzę do Was z ich recenzją, oprócz tego napiszę Wam też o odżywce w spreyu, której jeszcze mam trochę.

Mleczny szampon, odżywka, odżywka w spreyu do włosów grubych - Nivea

Od producenta: Mleczny szampon pielęgnujący stworzony specjalnie by regenerować włosy o grubej strukturze bez obciążania. Pielęgnująca formuła specjalnie dopasowana jest do grubej struktury włosów. Sprawia, że włosy są lśniące i sprężyste.

Mleczna odżywka pielęgnująca stworzona specjalnie by regenerować włosy o grubej strukturze bez obciążania. Pielęgnująca formuła specjalnie dopasowana jest do grubej struktury włosów. Ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy są lśniące i sprężyste.

Ekspresowa odżywka regenerująca zaspokaja 7 potrzeb włosów o grubej strukturze. Stworzona by ekspresowo i bez obciążania regenerować włosy. Pielęgnująca formuła specjalnie dopasowana jest do grubej struktury włosów. Sprawia, że włosy ekspresowo stają się sprężyste i piękne.

Opakowania: Kosmetyki są zamknięte w plastikowych, niebieskich opakowaniach. Szampon ma 400ml, a obie odżywki po 200ml więc całkiem sporo.
Konsystencje: Szampon ma mleczny kolor, jest taki trochę perłowy, ale całkiem gęsty. Odżywka ma również jasny kolor i jest całkiem treściwa.
Zapachy: Cała seria pachnie lekko perfumeryjnie i całkiem przyjemnie. Zapach nie utrzymuje się niestety zbyt długo na włosach.
Ceny/dostępność: Za szampon i odżywkę do spłukiwania trzeba zapłacić około 14zł, odżywka do spłukiwania kosztuje z kolei niecałe 15zł.

Moja opinia: Zarówno szampon, jak i obie odżywki są zamknięte w plastikowych opakowaniach. Z tyłu czekają na nas podstawowe informacje takie jak sposób użycia, skład czy data ważności poszczególnych kosmetyków. Szampon ma jasny kolor, jest lekko perłowy, ale całkiem gęsty. Do dokładnego umycia włosów nigdy nie zużywałam go zbyt wiele, a opakowanie jest spore więc wystarczył na długo. Odżywka również ma jasny kolor i jest treściwsza od szamponu, ale of kors skończyła się szybciej ;) Odżywka w spreyu już niczym szczególnym się nie wyróżnia - ma wygodne opakowanie, dozownik się nie zacina.

Zapach całej serii całkiem mi się spodobał bo kosmetyki pachną perfumeryjnie i przyjemnie. Aromat nie utrzymuje się co prawda zbyt długo na włosach, ale tak czy siak jest bardzo przyjemny. Jak nie trudno się domyślić - całej trójki używałam razem. Szampon dobrze oczyszczał włosy, nie plątał ich i nie podrażniał skóry głowy. Używany razem z odżywką dział bardzo fajnie. Odżywka nie należała co prawda do najwydajniejszych bo moje włosy dosłownie ją piły, ale już podczas ich spłukiwania czułam, że są bardzo lejące i milutkie w dotyku. Po użyciu odżywki na mokro zawsze psikam jeszcze włosy osuszone ręcznikiem odżywką w spreyu. Później nigdy nie mam problemu z tym, żeby je rozczesać. Efekt po zastosowaniu całej trójki i wysuszeniu włosów jest naprawdę bardzo spoko. Moje pasma są dobrze oczyszczone, ładnie się układają, lśnią i nie mam problemu z tym, żeby je rozczesać nawet na mokro. Ogólnie to trio jest bardzo dobrze działa i fajnie sprawdza się na moich grubych włosach. :)