Cześć,
Jeśli śledzicie mnie od dłuższego czasu, to na pewno wiecie, że moje włosy są niesamowicie długie i gęste. Ma to sporo minusów, ale i plusów, np... kosmetyki do włosów zużywam w bardzo szybkim czasie, a co za tym idzie, mogę testować dużo nowości, które mnie bardzo ciekawią. ;) Tak było chociażby z produktami Basiclab, które są przeznaczone do włosów suchych. W internecie czytałam sporo pozytywnych opinii, dlatego byłam ciekawa jak wypadną u mnie. Zużyłam już ten duet, a dzisiaj zapraszam Was na recenzję.
Szampon i odżywka do włosów suchych - BasicLab
Od producenta: Opatentowany kompleks SEPITONIC M3.0TM (INCI: Magnesium Aspartate, Zinc Gluconate, Copper Gluconate) zwiększa metabolizm komórkowy, dzięki czemu składniki aktywne działają skuteczniej na włosy i skórę głowy. Zawarte w oleju arganowym (INCI: Argania Spinosa Kernel Oil) nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witamina E długotrwale odżywiają oraz nawilżają włosy i skórę głowy, przywracając im naturalną równowagę. Kompleks olejów jojoba i kokosowego (INCI: Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil Cocos Nucifera (Coconut) Oil) wnika w strukturę włosów zapewniając im doskonałe odżywienie i ochronę przez cały dzień.
Skład szamponu: Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Triethanolamine,Citric Acid, Lauryl Glucoside, Glycerin, Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Glycol Distearate,Polyquaternium-10, Panthenol, Niacinamide, Argania Spinosa Kernel Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Hydrolyzed Silk, Zinc Gluconate, Copper Gluconate, Magnesium Aspartate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Dimethicone, Laureth-2, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.
Skład odżywki: Aqua, Cetearyl Alcohol, Behetrimonium Chloride, Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Gluconolactone, Argania Spinosa Kernel Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Olus (Vegetable) Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Anhydroxylitol, Chondrus Crispus Extract, Glucose, Xylitol, Xylitylglucoside, Calcium Gluconate, Copper Gluconate, Magnesium Aspartate, Zinc Gluconate, Hydrolyzed Silk, Niacinamide, Panthenol, Pentylene Glycol, Glyceryl Stearate SE, Quaternium-80, Isopropyl Alcohol, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Dehydoacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Tocopherol, Parfum.
Opakowania: Kosmetyki są zamknięte w butelkach z pompką o pojemności 300ml.
Konsystencje: Szampon jest całkiem gęsty i trochę przeźroczysty, odżywka z kolei ma jasny kolor i taką mleczną, przyjemną konsystencję.
Zapachy: Oba produkty pachną podobnie, lekko perfumowanie i całkiem przyjemnie. Niemniej, aromat utrzymuje się praktycznie tylko podczas aplikacji.
Ceny/dostępność: Za szampon musimy zapłacić około 40zl, z kolei za odżywkę około 45zł. Kosmetyki są oczywiście dostępne na stronie producenta, szczerze mówiąc, nigdzie indziej ich nie widziałam.
Moja opinia: Kosmetki Basiclab otrzymujemy w pudełkach, w których czekają na nas dwie butelki z całkiem grubego plastiku o pojemności 300ml. Początkowo myślałam, że takie opakowania z pompką będą dobrym rozwiązaniem, ale niestety szybko okazało się, że ciężko wydobyć przez nie kosmetyki ze środka. Zwłaszcza wtedy, gdy produktów zostało już mało w opakowaniach. Zdecydowanie wolałabym coś bardziej poręcznego. ;) Konsystencja szamponu jest całkiem gęsta i lekko przeźroczysta, odzywka z kolei ma jasny kolor i jest taka mleczna w dotyku.
Zapach obu kosmetyków jest perfumowany i całkiem przyjemny, ale utrzymuje się głównie podczas aplikacji. Przechodząc do meritum, czyli działania. Jest fajnie, ale wielkiego love zdecydowanie nie ma. :)
Szampon całkiem dobrze oczyszcza włosy, ale lubi ją plątać, dlatego konieczne było zawsze używanie odżywki po. Dla mnie to co prawda nie jest problem, bo i tak zawsze ją nakładam, ale jeśli ktoś lubi używać tylko szamponu, to może być lekko rozczarowany. ;) Odżywka z kolei świetnie zmiękcza włosy i sprawia, że bez problemu się rozczesują. Już podczas spłukiwania czuć, że włosy są sypkie i niezwykle przyjemne w dotyku. Nie zauważyłam też, żeby kosmetyki w jakiś sposób wysuszały włosy, czy też sprawiały, że szybciej się przetłuszczają.
Ogólnie jestem zadowolona z tych dwóch produktów, a zwłaszcza z odżywki. Moje włosy po użyciu są przyjemne w dotyku, dobrze nawilżone i łatwo się rozczesują. Niemniej jednak cena za zestaw jest trochę wysoka więc nie wiem, czy jeszcze do nich wrócę. Mam w zapasach jeszcze jeden zestaw z Basiclab, który jest dedykowany włosom farbowanym. Jestem mega ciekawa jak się sprawdzi. :) Miałyście okazję poznać te kosmetyki?
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Słyszałam o nich, ale sama jeszcze nie testowałam. :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nich słyszałam :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni mam duet tej firmy, ale z innej serii. Na razie jeszcze oczywiście nie mam zdania :)
OdpowiedzUsuńszampony basiclab u mnie się sprawdziły jak i inne ich kosmetyki
OdpowiedzUsuńMiałam zestaw do wł farbowanych i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWszędzie, gdzie czytam o tych produktacj - same zachwyty. To kusi by sprawdzić czy u mnie też te produkty się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam jeszcze :) Miałam jakiś czas temu wersję do włosów blond zarówno szampon jak i odżywkę i były świetne:)
OdpowiedzUsuń