Szampon, odżywka i maska do włosów zniszczonych i osłabionych - Il Salone Milano

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Cześć,
Markę Il Salone Milano znam głównie z blogów. Jakieś trzy lata temu używałam ich maski do włosów, ale nie miałam okazji poznać żadnych innych produktów.  Na szczęście niedawno to się zmieniło i w moje łapki wpadły trzy kosmetyki dedykowane włosom zniszczonym i osłabionym. Dziś trochę Wam o nich opowiem. :)

Szampon, odżywka i maska do włosów zniszczonych i osłabionych - Il Salone Milano 


Od producenta: Szampon wzbogacony keratyną, naprawia i chroni włosy, odbudowjąc je dzień po dniu. Włosy stają się mocniejsze, zdrowsze i bardziej elastyczne, efekty widoczne już po pierwszym zastosowaniu.


Odżywka natychmiast ułatwia rozczesywanie i zapobiega osłabieniu włosów. Formuła wzbogacona keratyną, która jest sprzymierzeńcem mocnych włosów i która pomaga, naprawia włókno włosa od środka. Włosy mocniejsze i bardziej elastyczne, rezultaty widoczne od pierwszych zastosowań.


Maska wspomaga proces regeneracji włosów, aby przywrócić im piękno. Formuła intensywnie odbudowująca z Keratyną. Wnika głęboko we włosy, odbudowując je i chroniąc przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.


Opakowania: Kosmetyki są zamknięte w lekko szarej szacie graficznej. Szampon i odżywka mają po 500 ml, a maska 250 ml.
Konsystencje: Szampon jest przeźroczysty i niezbyt gęsty, odżywka ma jasny kolor, ale również nie należy do bardzo treściwych produktów. Najgęstsza jest właściwie maska, która ma podobny kolor do odżywki.
Zapachy: Cała seria pachnie bardzo podobnie - całkiem przyjemnie, ale specyficznie. Kojarzy mi się z profesjonalnymi kosmetykami, które są używane w salonach.
Ceny/dostępność: Ceny tych kosmetyków wahają się między 30-40zł. Produkty można upolować na stronie producenta, i z tego co się orientuję - również w Hebe.
Moja opinia: Seria z keratyną jest zamknięta w całkiem ładnych opakowaniach. Pojemności są spore - szampon i odżywka mają po 500 ml, a maska w tubie 250 ml. Z tyłu oczywiście czekają na nas wszystkie podstawowe informacje, takie jak sposób użycia, czy skład danego kosmetyku. Jak zapewne nietrudno się domyślić - ta trójka była przeze mnie używana głównie razem. Szampon jest lejący, a co za tym idzie - niezbyt wydajny, pociesza mnie tylko to, że opakowanie jest dosyć dużej. Dobrze się pieni i fajnie oczyszcza włosy, ale lubi mocno je plątać, dlatego konieczne jest późniejsze zastosowanie odżywki. Odżywka, która również nie jest zbyt gęsta - ratuje poplątane włosy i bardzo ułatwia ich rozczesywanie. Już podczas spłukiwania czuję, że moje pasma są takie lejące, mięciutkie i bardzo przyjemne w dotyku.



To jednak kolejny kosmetyk, który nie jest zbyt wydajny, a jedyne czym się rekompensuje, to duża pojemność. Oba te produkty, a w sumie nawet trzy - pachną praktycznie identycznie. Zapach jest perfumowany, specyficzny, ale bardzo przyjemny. Nie wiem jak Wy, ale ja mam dosyć pozytywne odczucia z wizytami u fryzjera, dlatego taki aromat dobrze mi się kojarzy i w sumie umila stosowanie. :) Maska ma jasny kolor i jest najbardziej treściwa, niemniej miałam sporo kosmetyków, które były od niej o wiele bardziej gęste. Przy moich długich i gęstych włosach, muszę zużyć sporo tych produktów. Maska z całego trio działa najlepiej i w sumie najbardziej ją polubiłam. Rewelacyjnie wygładza moje pasma, sprawia, że cudownie błyszczą i bez problemu się rozczesują. Dodatkowo po wysuszeniu włosów - nie odstają we wszystkie strony i naprawdę ładnie się prezentują.

Ogólnie kosmetyki są w porządku, ale szampon i odżywka nie wywołały u mnie żadnego większego wow. Jestem za to bardzo zadowolona z maski, która pięknie spisuje się na moich włosach. Chętnie kiedyś do niej wrócę.


Miałyście już okazję poznać produkty tej marki? Jak się u Was spisują?


---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

8 komentarzy:

  1. Znam je z blogów, ale nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że ta seria jest raczej przeciętna, a czytam już kolejną recenzję...

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety jeszcze nie miałam okazji ich poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kilka lat temu serię bodajże do włosów suchych i zniszczonych. Wypadła nieźle, ale od tamtego czasu po kolejne produkty już nie sięgałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś się skuszę na maskę do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało co słyszałam na temat tej marki. Swoim wpisem zahcęciłas mnie do tych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie jakoś nie kuszą ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie ta marka jest co najwyżej przeciętna. Żadnego wow nie było, ale krzywdy też nie zrobiły.

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (108) nowości (151)