Cześć,
Jakoś w marcu pisałam Wam o zestawie do pielęgnacji włosów z Dermeny. Było tam o szamponie, odżywce i tabletkach, a dzisiaj dla uzupełnienia tego marcowego wpisu, przychodzę do Wasa z recenzją żelu, który jest dedykowany włosom wypadającym.
Żel na wypadanie włosów - Dermena
Od producenta: Żel dermena jest produktem przeznaczonym dla osób obserwujących u siebie nasilone objawy wypadania włosów. Dzięki zawartości opatentowanej substancji czynnej pochodzenia witaminowego (molekuły REGEN7) żel dermena hamuje wypadanie włosów oraz stymuluje proces ich odrastania. Chroni skórę głowy przed powstawaniem podrażnień. Zawarta w preparacie kreatyna działa kondycjonująco i regenerująco na włosy i skórę. Wzmacnia je oraz chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Żel dermena przywraca włosom naturalną gęstość i nadaje im zdrowy wygląd. Korzystnie wpływa na kondycję skóry głowy. Preparat cechuje doskonała jakość kosmetyczna – nie przetłuszcza i nie skleja włosów, bardzo dobrze się wchłania. Praktyczny w użyciu aplikator umożliwia odpowiednie dozowanie i precyzyjne nakładanie preparatu na obszary skóry wymagające kuracji.
Opakowanie: Żel jest zamknięty w wygodnej tubce z aplikatorem o pojemności 150 ml.
Konsystencja: Ma przeźroczysty kolor i jest po prostu żelowa.
Zapach: Jest lekko ziołowy, ale ani nie utrudnia, ani nie umila stosowanie.
Ceny/dostępność: Za opakowanie musimy zapłacić około 22 zł. Żel jest dostępny w rożnego rodzaju aptekach, można go też upolować w sklepach internetowych i oczywiście na stronie producenta.
Moja opinia: Żel, który otrzymujemy zapakowany w kartonowe pudełko jest zamknięty w wygodnej tubce z aplikatorem o pojemności 150 ml. Opakowanie jest bardzo wygodne, bo bez żadnego problemu możemy zaaplikować pożądaną ilość produktu. Na kartoniku czekają na nas oczywiście standardowe informacje takie jak sposób użycia, czy skład. Konsystencja jest przeźroczysta, żelowa, ale przy tym całkiem lekka. Zapach jest trochę ziołowy, ale jakoś specjalnie ani nie umila, ani nie uprzykrza stosowania. Zwłaszcza, że dosyć szybko się ulatnia. Ja pisałam Wam już wiele razy, że na szczęście nie mam problemów z wypadającymi włosami, dlatego ten żel powędrował do mojego chłopaka, który niestety nie jest właścicielem bujnej czupryny. Stosował go różnie - czasem dwa, czasem trzy razy w tygodniu po umyciu włosów. Powiedział, że żel nie powodował żadnego dyskomfortu - nie szczypał, ani nie podrażniał skóry głowy i właściwie nie było go czuć na włosach. Nawet ja zauważyłam, że jego włosy są trochę mocniejsze - przy przeczesywaniu palcami, czy grzebieniem - zostaje ich o wiele mniej. Podejrzewam, że stosując całą kurację np. przez kilka miesięcy, efekty byłyby jeszcze lepsze. Ta tubka wystarczyła na około dwa miesiące dosyć regularnego stosowania.
Miałyście okazję poznać produkty z Dermeny? Jak się u Was sprawdzają?
---------------------------------------------------------------------------
W efektach całkiem fajnie wypadł :). Sporo dobrego można przeczytać o tych produktach.
OdpowiedzUsuńMiałam pełną kurację i widziałam efekty :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic tej marki nie miałam i nie wiem czy się skuszę bo czytałam o tym produkcie przeróżne opinie i mam mieszane uczucia :/
OdpowiedzUsuńJa wolę spreje ze względu na łatwość używania :)
OdpowiedzUsuńznam, mialam ja;)
OdpowiedzUsuńMiałam szampon od nich i był bez szału, jakoś żel mnie nie przekonuje - jest wiele innych kosmetyków tego typu które bardziej mnie kuszą :D
OdpowiedzUsuńProduktów Dermeny jeszcze nie stosowałam, ale w razie czego zapamiętam sobie jej skuteczność :)
OdpowiedzUsuńZ Dermeny miałam szampon i odżywkę i miło wspominam ten duet.
OdpowiedzUsuńPrzy bardzo mocnym wypadaniu włosów można pomyśleć o założeniu peruki. Peruki z naturalnych włosów są bardzo wygodne, można je nosić na co dzień, nawet, gdy chcemy po prostu zmienić fryzurę.
OdpowiedzUsuń