Cześć,
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam markę Dove. Nie tylko za ich wspaniałe kosmetyki, ale również za racjonalne i zdecydowanie nowoczesne podejście do tematu piękna. W tym roku trwa już kolejna edycja wyjątkowej kampanii #DoveMojePięknoMojaHistoria, o której zapewne słyszała większość z Was. Ja po raz kolejny zostałam do niej zaproszona, co nie ukrywam - baaaaaaaardzo mnie cieszy. To ogromne wyróżnienie. ♥♥♥♥
Dacie wiarę, że tylko 2 na 10 kobiet czuje się piękne? A przecież każda z nas ma w sobie coś niepowtarzalnego... coś, co zdecydowanie jest warte podziwu. Dove po raz kolejny angażuje się w kampanię, która ma ne celu poruszać niezwykle ważne, społeczne kwestie. Jej misją jest udowodnienie każdej z nas, że ma w sobie coś pięknego. ♥ Jedna z bohaterek filmu, który powstał w związku z tą świetną akcją, mówi o tym, że jej szerokie biodra dają... szerokie horyzonty. Czy takie podejście nie jest świetne? Czy nie chodzi właśnie o to, żeby szukać w sobie zalet, tych dobrych cech i je eksponować? Czy te 3 kg więcej, albo odstające uszy muszą być powodem naszego niezadowolenia?
Na instagramie zapytałam Was o to, co uważacie w sobie za piękne. Cieszę się, że do dyskusji włączyło się tak dużo osób. Cieszę się, że doceniacie swoje ładne oczy, sylwetkę, swój charakter i długie rzęsy.
Ja napisałam Wam, że najbardziej w sobie uwielbiam... moje włosy. Szczerze? Uważam, że są naprawdę przepiękne. Mam świadomość tego, że wyglądają tak dlatego, że na co dzień staram się o nie bardzo dbać i jestem z nich po prostu dumna. Są poniekąd moją wizytówką. :)
Co z tego, że Twoje włosy są cienkie, skoro masz przepiękne, duże, zielone oczy? Co z tego, że masz mały biust, skora Twoja buzia prezentuje się nieskazitelnie? Co z tego, że nie jesteś posiadaczką najładniejszych ust, skoro możesz pochwalić się szeroką i zadbaną płytką paznokci? Każda z nas jest piękna. Dove doskonale sobie zdaje z tego sprawę i zachęca nas do tego, żeby odnaleźć w sobie właśnie te ładne i dobre rzeczy.
Dove od ponad 60 lat mówi zdecydowanie NIE propagowaniu wyidealizowanych figur i wizerunków. W 2004 roku marka zaprosiła do siebie modelki, które nie nosiły rozmiaru XS... były Panie grubsze, były Panie chudsze. Były Panie wysokie, były Panie niskie - były prawdziwe kobiety. :)
Uważasz się za piękną? Z czego najbardziej jesteś dumna?
---------------------------------------------------------------------------
Oby więcej takich akcji ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ta akcja zawładnęła blogosferą :) u mnie co chwilę się coś zmienia. Teraz uwielbiam swoje oczy i lubię cerę, a kiedyś uważałam to za słabe punkty. A niektórych rzeczy i tak nie zmienimy, więc tym się nie ma po co przejmować. I tak najważniejszy jest banał, czyli osobowość :) jak człowiek jest piękny w środku to od razu emanuje tym na zewnątrz :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna akcja. Cudowne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem:):):) Masz przepiękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńAkcja fajna, choć fanką ich produktów raczej nie jestem :P. Wcale się nie dziwię, że uwielbiasz swoje włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się idea kampanii Dove :)
OdpowiedzUsuńKażda kobieta ma w sobie coś wyjątkowego, tak myślę. :)
OdpowiedzUsuńAkcja cudowna masz bardzo ładne włosy.
OdpowiedzUsuńmasz włosy po prostu wow:D
OdpowiedzUsuńPo mimo, że daleko mi do ideału, a waga niestety zamiast iść w dół ciągle rośnie to mimo wszystko kocham całą siebie taką jaką jestem :)
OdpowiedzUsuńWielkie wow i oby więcej takich wydarzeń. ;)
OdpowiedzUsuń