Cześć,
Jesień, zima... i w sumie wczesna wiosna, to ten czas, kiedy nie wyobrażam sobie nie sięgać codziennie kilka razy po jakiś krem do rąk. Niestety moje dłonie lubią się w tym okresie nadmiernie przesuszać, dlatego w miarę możliwości staram się im zawsze zapewnić odpowiednią dawkę nawilżenia. Ostatnio towarzyszą mi dwa bardzo przyjemne kremy od Eveline Cosmetics, które pokazywałam Wam wczoraj na instagramie. Jeżeli jesteście ciekawi, jak się u mnie sprawdzają, to już teraz zapraszam Was do dalszej części dzisiejszego wpisu.
Jesień, zima... i w sumie wczesna wiosna, to ten czas, kiedy nie wyobrażam sobie nie sięgać codziennie kilka razy po jakiś krem do rąk. Niestety moje dłonie lubią się w tym okresie nadmiernie przesuszać, dlatego w miarę możliwości staram się im zawsze zapewnić odpowiednią dawkę nawilżenia. Ostatnio towarzyszą mi dwa bardzo przyjemne kremy od Eveline Cosmetics, które pokazywałam Wam wczoraj na instagramie. Jeżeli jesteście ciekawi, jak się u mnie sprawdzają, to już teraz zapraszam Was do dalszej części dzisiejszego wpisu.
Wygładzający balsam do rąk Banana Care + nawilżający balsam do rąk Sweet Coconut - Eveline