Cześć,
Lubicie kosmetyki z Ziaji? Ja miałam okazję wypróbować sporo ich naprawdę ciekawych produktów, ale niestety zdarzały się również takie, które zupełnie mnie nie zauroczyły. Mimo tego jakiś czas temu, wrzuciłam do swojego wirtualnego koszyka chwalony wszędzie krem nawilżający i dzisiaj przychodzę do Was z jego recenzją.
Od producenta: Krem do twarzy Ziaja Natural Olive codziennie zapewni Twojej twarzy dokładnie taką pielęgnację, na jaką zasługuje. Właściwości: regeneruje i witalizuje, intensywnie nawilża, odmładza skórę i dodaje jej energii.
Opakowanie: Moja wersja kremu ma aż 200 ml i jest zamknięta w plastikowym opakowaniu.
Konsystencja: Ma jasny kolor, jest dosyć gęsta i lekko tłusta w dotyku.
Zapach: Jest delikatny i całkiem przyjemny.
Cena/dostępność: Ja swoje opakowanie dorwałam na Notino.pl, za większa pojemność trzeba zapłacić około 12 zł.
Moja opinia: Ten krem jest zamknięty w plastikowym opakowaniu o pojemności 200 ml. Z tyłu czekają na nas wszystkie podstawowe informacje, takie jak sposób użycia, czy skład. Używanie kremu w takim opakowaniu jest wygodne, ponieważ nie mam żadnych problemów z tym, żeby wydobyć go z opakowania. Konsystencja ma biały kolor, jest gęsta i kremowa, a przy aplikacji na buzię czuć, że jest taka trochę tłusta w dotyku. Sam zapach jest przyjemny i lekki, wyczuwam w nim trochę aromat oliwek, ale tak naprawdę te nuty czuć tylko podczas aplikacji. Chociaż krem jest przeznaczony na dzień, ja chętnie sięgam po niego również na noc. Moje opakowanie jest ogromne, więc jedynie używając go 2 razy dziennie... mam realną szansę na zużycie. :D Ten krem dobrze radzi sobie z nawilżeniem, a przy tym bardo szybko się wchłania, dzięki czemu z powodzeniem może być używany pod makijaż. Skóra jest ładnie odżywiona i zregenerowana, a przy tym na ogromny plus zasługuje również jego naprawdę niska cena. Na samym początku nakładałam go trochę zbyt dużo i wtedy wydawał mi się bardzo tłusty, ale oczywiście rozwiązaniem tej sytuacji było dozowanie mniejszej ilości kosmetyku.
Miałyście okazję wypróbować ten krem? Jak się u Was sprawdził?
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Miałam go wieki temu, Ziaję lubię czasem zakupić :)
OdpowiedzUsuńOj nie nie parafinka by minie totalnie zapchała nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie ziaja już nie kusi, zwłaszcza w kremach do twarzy :P
OdpowiedzUsuńDuże opakowanie jak na krem do twarzy. :D
OdpowiedzUsuńTej wersji chyba nie miałam, ale pamiętam że kiedyś często kupowałam krem kakaowy Ziai. Ale nie stosowałam na twarz.
OdpowiedzUsuńooo, mega dawno nie używałam Ziaji ;)
OdpowiedzUsuń