Szampon, odżywka i balsam do ciała z algami i eukaliptusem — Love Beauty and Planet

wtorek, 29 grudnia 2020

Cześć,
Przychodzę do Was dzisiaj z totalnymi nowościami od Love Beauty and Planet. Nie wiem jak Wy, ale ja naprawdę bardzo lubię ich kosmetyki. Ubolewam tylko nad tym, że rewelacyjne i naturalne składy produktów do włosów zostały w ostatnim czasie trochę zmodyfikowane. Mimo wszystko nadal są to produkty w 100 % wegańskie, a butelki, w których zostały zamknięte wytwarza się z plastiku z recyklingu. Podejrzewam, że te informacje ucieszą wszystkich, którzy starają się w możliwie najlepszy sposób dbać o nasze środowisko. 

Szampon, odżywka i balsam do ciała z algami i eukaliptusem — Love Beauty and Planet

Od producenta: Suche włosy wymagające nawilżenia? Zadbaj o swoje włosy dzięki szamponowi Marine Moisture, wzbogaconego naturalnymi algami morskimi i etycznie pozyskiwanym olejkiem eukaliptusowym. Szampon pielęgnuje suche włosy, nawilżając je i poprawiając ich kondycję, dzięki czemu możesz pożegnać się z suchymi czy szorstkimi pasmami. Szampon zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego.

Gotowa na pożegnanie z suchymi włosami? Nawilż i zadbaj o nie z odżywką Marine Moisture, wzbogaconą naturalnymi algami morskimi i etycznie pozyskiwanym eukaliptusem. Odżywka, razem z szamponem Marine Moisture, nawilża suche włosy, sprawiając, że są wypielęgnowane, miękkie i gładkie. Dzięki temu możesz pożegnać się z suchymi końcami. Odżywka zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego, a także nie zawiera silikonów.

Zapewnij swojej skórze przyjemne doznania dzięki balsamowi do ciała Marine Hydration z algami morskimi. Zanurz się w kremowym balsamie do ciała z delikatnym zapachem etycznie pozyskiwanego eukaliptusa, który pozostawia skórę niesamowicie odżywioną, gładką i pełną blasku.. Balsam ma lekką konsystencję, łatwo wchłania się w skórę i zawiera aż 96% składników pochodzenia naturalnego. Algi morskie, znane ze swoich właściwości nawilżających, są bogate w antyoksydanty, które pomogą Ci dodać skórze witalności. Używając balsamu do ciała Marine Moisture możesz rozkoszować się kompozycją ciepłych, piżmowych nut zapachowych oraz odświeżającym aromatem eukaliptusa, pochodzącego z Chin. 

Opakowania: Cała trójka jest zamknięta w wygodnych opakowaniach o pojemności 400 ml.
Konsystencje: Wszystkie produkty mają jasne kolory, szampon jest lekki, odżywka jest gęsta i kremowa. Balsam z kolei nie jest ani za gęsty, ani za rzadki.
Zapachy: Jestem pod wrażeniem zapachu tych kosmetyków. Aromat jest świeży i orzeźwiający.
Ceny/dostępność: Duet do włosów możemy upolować w cenie 34,99zł za sztukę, z kolei balsam za około 30,99 zł. Te kosmetyki można oczywiście kupić w Rossmannie.


Moja opinia: Kosmetyki z nawilżającej serii Love Beauty and Planet są zamknięte w wygodnych i w sumie bardzo ładnych opakowaniach. Nie da się ukryć, że firma dba o proste, a zarazem rzucające się w oczy butelki. Z tyłu opakowań czekają na nas wszystkie podstawowe informacje, takie jak sposób użycia, czy skład. Butelki oprócz tego, że są wytwarzane z plastiku z recyklingu, idealnie nadają się do ponownego przetworzenia. Miałam już wcześniej produkty z tej firmy i nigdy nie było problemów z tym, żeby zużyć je do końca. Szampon, chociaż jest lekki, to całkiem wydajny. Do umycia włosów wystarcza naprawdę odrobinka. Odżywka jest za to o wiele gęstsza i kremowa, a moje pasma dosłownie ją piją. Trudno mi powiedzieć, jaką konsystencję ma balsam, bo nie jest ona ani zbyt gęsta, ani zbyt rzadka. Jest taka o... idealna. ;) Zapach całej serii jest przepiękny i iście letni. Nie ukrywam, że zapewne te kosmetyki zużyję do końca właśnie podczas cieplejszych miesięcy. Wyczuwam eukaliptusa, morską bryzę... zapach jest bardzo ciekawy, nigdy wcześniej nie miałam takich produktów. Jeżeli chodzi o duet do włosów, to aromat jest wyczuwalny przede wszystkim podczas stosowania, balsam za to czuć jeszcze kilkanaście minut po wyjściu z łazienki. Jak nie jest trudno się domyślić — obu kosmetyków do włosów używałam w parze. Zaczynam oczywiście od szamponu, który bardzo dobrze się pieni, a przy tym naprawdę porządnie oczyszcza włosy. Już podczas ich spłukiwania czuć, że są takie wręcz skrzypiące, ale i trochę poplątane, dlatego konieczne jest użycie później odżywki. Ja z tym akurat problemu nie mam, bo i tak zawsze sięgam po następny produkt. ;) Odżywka bez względu na to, czy jest na moich włosach przez dwie minuty, czy przez dwanaście — spłukuje się bez żadnego problemu, a przy tym znacznie ułatwia rozczesywanie włosów. Zauważyłam też, że moje pasma nie są później przesuszone, a wręcz przeciwnie — ładnie się prezentują i są miękkie w dotyku. Balsam, który jest zamknięty w opakowanie z pompką — bez problemu się rozsmarowuje i całkiem szybko wchłania. Dla mnie to mega ważne, bo nigdy nie lubię czekać, aż masło, czy balsam, długo się wchłaniają. Skóra po użyciu jest aksamitna w dotyku, mięciutka i bardzo przyjemna. Kosmetyk doskonale radzi sobie nawet z bardziej problematycznymi partiami skóry, takimi jak łokcie, czy stopy.

Jestem bardzo ciekawa, czy miałyście już okazję wypróbować kosmetyki z tej serii? A może lubicie jakieś inne z Love Beauty and Planet? :)

-------------------------------------------------------------------------

Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK     
Ruda

5 komentarzy:

  1. Ale ciekawa seria.
    Nigdy jej wcześniej nie widziałam.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo ostatnio czytam o tej serii. Zbiera pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Algi są świetnym składnikiem kometyków :) Piękne opakowania <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super jest ta seria! Właśnie o niej napisałam u siebie.

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (108) nowości (151)