Cześć,
oczami wyobraźni widziałam kiedyś, że w grudniu wpisy będą tutaj pojawiać się codziennie. Los oczywiście miał inne plany, dlatego dopiero dzisiaj zapraszam Was na pierwszy tekst dotyczący... nowości listopada. Jak zwykle uzbierało się tutaj kilka bardzo ciekawych kosmetyków, które chciałabym Wam bardzo pokazać. :)
Listopadowe nowości
O ile się nie mylę to moimi pierwszymi listopadowymi nowościami, była paka wspaniałości, którą otrzymałam od firmy Crazy Hair by Hiskin. Co tu dużo mówić... mam tutaj całą armię produktów przeznaczonych do pielęgnacji włosów. Dosłownie — jest wszystko. Peeling, maska, odżywki, szampony, wcierka, a nawet oleje. Czego chcieć więcej? ♥
W moje łapki znowu bardzo dosłownie, wpadły produkty przeznaczone do ochrony dłoni. Konkretnie są to spraye antybakteryjne od Hiskin w czterech różnych odsłonach zapachowych. Mam tutaj wersję cytrusową, hibiskusową, arbuzową oraz z owocami leśnymi.
No i na koniec jedyne zamówienie z Hebe, które zrobiłam z myślą o sobie. Było ich więcej, ale tak jak mówię — większość była już z myślą o grudniowych prezentach. Co ja tutaj mam? Ano same wspaniałości do pielęgnacji twarzy. :) Zacznijmy od lewej... kwas migdałowy, peptydy, witaminę C, białą glinkę, wodę różaną, serum nawilżające i jeszcze kwas azelainowy. Jakiś czas temu kupiłam ciekawe e-booki o pielęgnacji twarzy, a tym samym postanowiłam sobie podejść do tego tematu 'bardziej konkretnie'. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę cieszyć się zadowalającymi efektami. Za to całe zamówienie zapłaciłam 149,33 zł.
Co prawda wszystkie moje listopadowe nowości zmieściły się na trzech zdjęciach, ale myślę, że te produkty są bardzo, bardzo ciekawe. Przybyło mi w sumie 21 nowości, a na zakupy wydałam łącznie 149,33 zł. Limit niestety znowu przekroczony, ale na grudzień nie planuję żadnych kosmetycznych zakupów więc chociaż w tym ostatnim miesiącu powinno mi pójść lepiej.
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Te twoje nowości mega mnie zaintrygowały ❤️
OdpowiedzUsuńTo serum z Mixa mnie ciekawi. Fajna paka z kosmetykami.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio uzupełniłam braki, ale większość rzeczy dostałam.
świetne nowości ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie ta biała glinka z Nacomi :)
OdpowiedzUsuńSame cuda, prawie wszystko bym chciała :D Najbardziej maskę Crazy Hair :)
OdpowiedzUsuńta pierwsza paczka bardzo interesująco wygląda:)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie serum z witaminą C Nacomi next level, którego sama od paru dni używam i przyznam, że robi bardzo pozytywne wrażenie jak na razie.
OdpowiedzUsuń