Kremy z probiotykami i prebiotykami na dzień i na noc ochrona mikrobiomu — Apis

piątek, 4 lutego 2022

Cześć,
jeżeli śledzicie na bieżąco wszelkie nowości w strefie beauty, to na pewno zauważyłyście, że w ostatnim czasie, coraz większą uwagę skupia się na ochronie naturalnego mikrobiomu. Na rynku pojawia się coraz więcej produktów, które zawierają w swoich składach zarówno same probiotyki, jak i prebiotyki. Takie kosmetyki ma również w swojej ofercie firma Apis, której produkty są dostępne w sklepie bee.pl. :) Pokazywałam Wam nowości z tego sklepu już jakiś czas temu na instagramie, a dzisiaj przychodzę z pierwszą, obszerną recenzją. Zestaw do ochrony mikrobiomu poleciał do kogoś bliskiego, kto jeszcze tego samego dnia zabrał się za intensywnie testowanie tej dwójeczki. Swoją drogą — bardzo ciekawej. :D
 
Kremy z probiotykami i prebiotykami na dzień i na noc ochrona mikrobiomu — Apis 
 
 
Od producenta: Krem na dzień dla każdego rodzaju cery. Odkryj zaawansowaną formułę kremu stworzonego po to, aby aktywnie chronić mikrobiom Twojej skóry. Znajdujące się w nim dobroczynne pro- i prebiotyki (Lactobacillus Rhamnosus, Saccharomyces Lysate Extract), uzupełnione olejami: ryżowym, abisyńskim, awokado oraz wzbogacone masłem shea i kompleksem Hydromanil™ sprawią, że: Odbudujesz mikroflorę i zyskasz naturalną równowagę. Dogłębnie odżywisz i wesprzesz właściwości obronne Twojej skóry. Poprawisz jej kondycję, przyspieszysz regenerację i zadbasz o intensywne nawilżenie. Zyskasz widoczny efekt wzmocnienia oraz zdrowego i promiennego wyglądu. Tylko tyle wystarczy, aby Twoja skóra była w pełni chroniona i otrzymała to, co dla niej najlepsze.

Krem na noc dla każdego rodzaju cery. Zaopiekuj się swoją skórą przez całą noc. Odkryj dobroczynne działanie formuły kremu, który da Ci efekt całonocnej ochrony mikrobiomu Twojej skóry. Odnajdziesz w nim dobroczynne pro- i prebiotyki (Lactobacillus Rhamnosus, Saccharomyces Lysate Extract), których działanie dodatkowo wzmocni obecność olejów: ryżowego, abisyńskiego i awokado, a także masło shea oraz kompleks Hydromanil™.

Opakowania: Oba kremy są zamknięte w takich samych buteleczkach o pojemności 50 ml.
Konsystencje: Obie mają jasne kolory. Krem na dzień jest bardziej kremowy, a ten na noc taki gęstszy, bardziej odżywczy.
Zapachy: Podobne są również same zapachy — kremy pachną bardzo delikatnie, można wyczuć bardzo delikatne nuty awokado.
Ceny/dostępność: Produkty marki Apis można upolować, chociażby na stronie producenta, ale właśnie w sklepie Bee, do którego Was bardzo serdecznie zapraszam. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tymi kosmetykami stacjonarnie.

Moja opinia: Kremy z serii Synbiotic Home Spa z probiotykami i prebiotykami czekają na nas zamknięte w bardzo wygodnych buteleczkach o pojemności 50 ml każda. Co prawda opakowania są wykonane z ciemnego plastiku, ale przykładając je pod źródło światła, można bardzo łatwo zauważyć, jakie jest zużycie poszczególnych rzeczy. Pisałam Wam wielokrotnie, że ja bardzo doceniam właśnie taką formę aplikacji, ponieważ jest bardzo higieniczna. Nie ma też obaw o to, że z opakowania naleje się za jednym razem zbyt duża ilość kosmetyku. Pompki w obu produktach działają bez zarzutu, przy pierwszym użyciu trzeba było po prostu kliknąć kilka razy, no i później wszystko już bez problemu się aplikowało. Standardowo już wspomnę też o tym, że z tyłu opakowań znajdziemy wszystkie istotne informacje dotyczące składu tych produktów, czy sposobu ich użycia. No, a nie da się ukryć, że składy są baaaardzo ciekawe. Jeżeli chodzi o konsystencje, to tak jak wspominałam — w przypadku kremu na dzień jest o wiele lżejsza, niż w przypadku samego kremu na noc, co oczywiście oceniam pozytywnie. Krem na dzień ekspresowo się wchłania, dzięki czemu pozwala na bezproblemowe nałożenie na niego makijażu. Wersja na noc jest bardziej odżywcza i pielęgnująca dla naszej skóry. Muszę jeszcze nadmienić, że zapachy tych kremów są przyjemne, delikatne. Trochę kojarzą mi się z wonią awokado, ale nie jest ona tutaj jakoś wyraźnie zauważalna. Krótko mówiąc, są to po prostu zapachy, które ani nie utrudniają, ani jakoś szczególnie nie umilają aplikacji. Jeśli mowa o działaniu, to zacznijmy właśnie od kremu, który jest przeznaczony do stosowania na dzień. Jego lekka, przyjemna dla skóry formuła dobrze się rozsmarowuje i nie pozostawia żadnych tłustych, czy też nawet białych śladów. Buzia po jego użyciu jest mięciutka w dotyku i ładnie się prezentuje. Dodatkowo producent zapewnia, że głównym zadaniem produktów z tej serii jest chronienie naszej skóry przed czynnikami zewnętrznymi. Tego oczywiście nie da się sprawdzić gołym okiem, ale tak jak już Wam mówiłam — fajnie, że coraz więcej firm zwraca uwagę na ochronę mikrobiomu. Krem na noc jest bardziej skoncentrowany, gęstszy i bardziej odżywczy, toteż przy aplikacji wystarczy nałożyć go dosłownie odrobinę. Ta odrobinka wystarcza i na posmarowanie buzi i szyi. Krem na noc wchłania się (a raczej wyparowuje wodę;)) trochę dłużej, bo ma znacznie gęstszą formułę. Poleciłabym go przede wszystkim osobom, które szukają nawilżenia, odżywienia, ale i... ukojenia skóry. Zdarzało mi się sięgać po niego w momencie, gdy na buzi były jakieś drobne zmiany i zadrapania  — wszystko bardzo ładnie łagodził i nie powodował nieprzyjemnego pieczenia, czy też szczypania. Rano po wieczornej pielęgnacji skóra była miękka, dzięki niemu udało mi się pozbyć suchych skórek z okolic nosa. 

Cieszę się, że miałam okazję poznać kosmetykami, które mają chronić nasz mikrobiom od Apis. Podejrzewam, że latem, krem na dzień sprawdziłby się fantastycznie również na noc. Przy cieplejszej pogodzie moja skóra nie wymaga aż tak dużego nawilżenia, jakie 'serwuje' właśnie wersja na noc. No i tak jeszcze na zakończenie Wam wspomnę, że kosmetyki od Apis poznałam pierwszy raz prawie 10 lat temu! Później jakoś zapomniałam o tej marce, a jakiś czas temu zainteresowała mnie swoją ofertą przede wszystkim ze względu na ich maski algowe. Pisałam Wam już o nich w co najmniej kilku maseczkowych przeglądach. Teraz marka Apis ma naprawdę rozbudowaną i niezwykle ciekawą ofertę. :D

Znacie tę serię od Apis? Jak się u Was sprawdziła?

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

11 komentarzy:

  1. Apis głównie kojarzę ze sklepu dla fryzjerek i kosmetyczek, w którym kupuję pilniczki. Ale ceny kosmetyków Apis czasem mocno mnie odstraszały kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  2. Skład i wygodne do stosowanie opakowanie bardzo kusi. Może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo słyszałam o kosmetykach tej firmy, jednak jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Będę miała na uwadze i jak pokończę zapasy, zwrócę uwagę na ich kremy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubie APIS swietna marka

    OdpowiedzUsuń
  5. Apis, kiedyś uwielbiałam ich serum winogronowe :) Warto chyba wrócić, a ta seria mocno mnie zaciekawiła

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji jeszcze poznać tej serii, ale markę lubię ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej marce, ale jeszcze nie miałam okazji używać ich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z marki Apis chciałam ostatnio kupić serum i kwasy, tych produktów jeszcze nie spotkałam.
    Jestem ich bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. markę kojarzę, ale mazideł od nich już dawno dawno nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam produkty tej marki, wszystkie które mam sprawdziły mi się idealnie! Muszę koniecznie spróbować też tego kremu :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba nigdy jeszcze nie miałam kremu z probiotykiem. Składy faktycznie bardzo fajne. Te kosmetyki mogłyby się u mnie sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (108) nowości (151)