Tonik-esencja różana Rosarium — Soraya

poniedziałek, 27 lutego 2023

12
Cześć,
jeszcze kilka lat temu nie sięgałam ani po toniku, ani tym bardziej po żadne hydrolaty. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich i porannej i wieczornej pielęgnacji twarzy. Do tego naprawdę uwielbiam różane aromaty w kosmetykach, dlatego bardzo ucieszyłam się z obecności właśnie różanego toniku-esencji z Sorayi w pudełku Really Lovely od Pure Beauty. Dziś czas na recenzję! ♥
 
Tonik-esencja różana Rosarium — Soraya
 

Czytaj dalej »

Intensywnie regenerująca kuracja do dłoni — Vianek

środa, 22 lutego 2023

8
Cześć,
po zimie i okresie grzewczym, stan skóry moich rąk pozostawia wiele do życzenia. Brak regularnie wykonywanych peelingów i sporadyczne sięganie po kremy, używanie chemii gospodarczej... to wszystko sprawiło, że moja skóra zamiast być przyjemną w dotyku, stała się szorstka i bardzo przesuszona. Z tego też względu ucieszyłam się bardzo, że w pudełku Pure Beauty Really Lovely znalazła się intensywnie regenerująca kuracja do dłoni z Vianka. Bardzo szybko postanowiłam ją wypróbować, teraz znamy się już dobrze, dlatego czas na recenzję. ♥

Intensywnie regenerująca kuracja do dłoni — Vianek
 
Czytaj dalej »

Nieobciążający olejek do włosów suchych z Kamelii — O'Right

poniedziałek, 20 lutego 2023

5
Cześć,
jakoś w zeszłym roku pisałam Wam o tym, że mam do nadrobienia sporo recenzji dotyczących pielęgnacji włosów. No co tu dużo mówić — nie żartowałam. :D I mowa nie tylko o takich podstawowych produktach jak szampony i maski, ale o serach, peelingach, czy olejkach. No i właśnie, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją olejku z kamelii, który jest opisywany jako nieobciążający i dostosowany do potrzeb suchych włosów. Zapraszam!

Nieobciążający olejek do włosów suchych z Kamelii — O'Right
 

Czytaj dalej »

Co znalazłam w pudełku Really Lovely od Pure Beauty?

sobota, 18 lutego 2023

9
Cześć,
uwierzycie, że pora na kolejną odsłonę boxa od Pure Beauty? Czas leci tak szybko... dopiero co pisałam Wam o edycji Believe in Magic, a tutaj już przyszedł czas na zaprezentowanie pudełka Really Lovely. Na pewno nie będzie dla Was żadnym zaskoczeniem, że to iście walentynkowa edycja. ♥ A o tym, dlaczego zdecydowanie mnie urzekła, przeczytacie w dalszej części dzisiejszego wpisu. :) Zapraszam!

Pudełko Really Lovely — Pure Beauty
 
Czytaj dalej »

Jak dodać swoim wnętrzom wyjątkowego wyglądu?

wtorek, 14 lutego 2023

1
Cześć,
dziś czas na artykuł, który z pewnością ucieszy wszystkie osoby, które są właśnie na etapie urządzania swojego nowego domu, mieszkania, ale i tych, którzy po prostu mają ochotę na jakiś remont. Ja wychodzę z założenia, że najprostsze rozwiązania są najlepsze, dlatego chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć trochę o betonie architektonicznym. Może już o nim słyszałyście? Jeżeli jesteście ze mną od dłuższego czasu to pewnie tak, bo pisałam Wam na jego temat parę lat temu! :)

Jak dodać swoim wnętrzom wyjątkowego wyglądu?
 
Czytaj dalej »

Jak odmienić swoje kosmetyczne (i nie tylko) produkty?

piątek, 10 lutego 2023

2
Cześć,
dziś mam dla Was kolejny wpis, który kieruję przede wszystkim do osób, które prowadzą własną działalność. Dziś ze szczególnym uwzględnieniem osób, które produkują własne kosmetyki. Chciałam Wam napisać o tym, w jaki sposób fajnie zwrócić uwagę swoimi produktami. Będzie o etykietkach, czyli elementach, których na kosmetykach (i nie tylko) zabraknąć nie może. ;)

Jak odmienić swoje produkty?
 

Czytaj dalej »

Rozpieszczająco-nawilżający krem do twarzy na dzień i na noc Skin Harmony — FaceBoom

poniedziałek, 6 lutego 2023

5
Cześć,
dziś mam dla Was recenzję bardzo przyjemnego kremu z serii Skin Harmony od FaceBoom. Czekał długo na użycie, później na recenzję, ale wiadomo... lepiej późno niż wcale! Jeżeli jesteście ciekawe, jak się u mnie sprawdził, to zapraszam do czytania. :)

Rozpieszczająco-nawilżający krem do twarzy na dzień i na noc Skin Harmony — FaceBoom
 
Czytaj dalej »

Naturalna pielęgnująca szminka all-in-one - Miya Cosmetics

środa, 1 lutego 2023

7
Cześć w lutym,
jak się macie w nowym miesiącu? Ja ten konkretny akurat bardzo lubię, dlatego mam nadzieję, że będzie miło. :D W ostatnim czasie publikuję tutaj baaardzo mało recenzji, a już zwłaszcza tych związanych z kolorówką. Dzięki grudniowej edycji pudełka Pure Beauty wpadła mi w łapki bardzo fajna pomadka Miya Cosmetics i postanowiłam, że Wam ją dzisiaj pokażę!

Naturalna pielęgnująca szminka all-in-one - Miya Cosmetics
 

Od producenta: Pielęgnuje, nawilża, wygładza, regeneruje i odżywia usta. Uniwersalny, zmysłowy odcień, pasuje do każdego typu urody. Intensywność koloru i krycia można dowolnie budować, nakładając jedną lub więcej warstw.

Isostearyl Isostearate*, Ricinus Communis Seed Oil*, Polyglyceryl-3 Diisostearate*, Oryza Sativa Cera*, Candelilla Cera*, Isocetyl Stearoyl Stearate*, Copernicia Cerifera Cera*, Isopropyl Myristate, Mica*, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil*, Tocopherol, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate, Citric Acid, ( +/- CI 77499, CI 77492, CI 77491, CI 77891, CI 15850). 

Moja opinia: Ta szminka jest zamknięta w sporej kredce, która ma aż 2,5 g. Od razu zwróciłam uwagę na to, że jest wykręcana, co bardzo, ale to bardzo, ułatwia codziennie malowanie ust. Nie lubię szminek, które trzeba strugać, a niestety większość, które mam... właśnie taka jest. Ta z Miya to fajna odmiana! Szminka w dotyku na ustach jest kremowa i taka maślana (? :D), w każdym razie jej aplikacja jest bardzo przyjemna. Dla mnie to jedna z tych pomadek, która i pielęgnuje usta i nadaje im ładnego koloru. No właśnie, wersja, którą znalazłam w pudełku to szminka w kolorze intensywnej, a zarazem lekko przygaszonej czerwieni. Na stronie producenta zobaczyłam, że są też inne, no i co tu dużo mówić... mam na nie ochotę! Bardzo podoba mi się nie tylko moja czerwień, ale i kolor Dusty Rose, czyli taki piękny róż, który trochę wpada w śliwkę.

W składzie tej pomadki znajdziemy cuuuda! Jest sporo olejków, w tym z pomarańczy, rycynowy, wosk kandelila, karnauba, a nawet witamina E. Właśnie dzięki temu ta szminka nie tylko koloruje, ale i pielęgnuje nasze usta. A skoro już o samym kolorze mowa, to nie mogę nie wspomnieć o tym, że bardzo podoba mi się to, iż efekt, jaki osiągniemy na ustach, zależy w głównej mierze od tego, ile produktu zaaplikujemy. Gdy chcę, aby moje usta były delikatnie pokolorowane, to po prostu nie nakładam tej pomadki dużo. Jeżeli zaś zależy mi na bardziej intensywnym kolorze, to właśnie - nakładam je więcej. ;) Czerwień jest delikatna i subtelna, nie wygląda bardzo intensywnie i nie podkreśla przebarwień na zębach. Dla mnie zarówno formuła, jak i sam kolor tej pomadki, są naprawdę super. A już szczególnie na taką pogodę, jaką mamy teraz za oknem. Ta wykręcana szminka fajnie wpływa na stan ust, bardzo podoba mi się połączenie pielęgnacji z makijażem. Oczywiście nie jest to kosmetyk, który zastyga, aby wytrzymała cały dzień, to konieczne jest poprawienie makijażu w ciągu dnia. Biorąc jednak pod uwagę to, że tą szminką mogę spokojnie malować się bez lusterka, nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. :D Sam jej zapach jest delikatny. Pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 39,99 zł, ale w promocji można tę szminkę upolować nawet 50% taniej. Nie ukrywam, że mam chrapkę na inne kolory. 


Lubicie kolorówkę Miya? Jak sprawdziła się u Was ta pomadka?

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

Czytaj dalej »
denko (108) nowości (151)