Co znalazłam w pudełku Spring Revolution od Pure Beauty?

wtorek, 18 kwietnia 2023

Cześć,
chociaż pogoda za oknem nie zachwyca... pada, jest szaro i ponuro, ja przychodzę do Was dzisiaj z iście wiosennym wpisem. Chciałabym Wam bowiem zaprezentować kolejną odsłonę pudełka Pure Beauty. Tym razem czas na edycję Spring Revolution, która zauroczyła mnie już w momencie, gdy poznałam jej zapowiedzi. Zapraszam Was do oglądania! :)

Pudełko Spring Revolution — Pure Beauty

Piękna szata graficzna pudełka oczywiście odzwierciedlała równie piękną zawartość. Jak co miesiąc jestem pod wrażeniem estetyki i dbałości o detale. Pure Beauty nie ma sobie równych!!!


Jeżeli zaś chodzi o samą zawartość no to... no cóż. Znowu nie zmieściła się do samego pudełeczka! PB co miesiąc zaskakuje mnie wypchanymi po brzegi pudełkami (i nie tylko;)). Zawartość była bardzo różnorodna, dlatego bez zbędnego przedłużania, zapraszam do bliższego przyjrzenia się tym produktom. A zdecydowanie, jest co oglądać!


Profesjonalna kuracja do stóp: peeling + maska Flos-lek 18 zł/ 8 g + 6 g

Przynosi ulgę spierzchniętej, szorstkiej i przesuszonej skórze. Zawiera w swym składzie wygodny w użyciu peeling chemiczny z kwasem migdałowym, który złuszcza zrogowaciały naskórek oraz odżywczą, wygładzającą i regenerującą maskę z masłem Shea i probiotykami.

Jak fajnie, że w iście wiosennej edycji pudełka, znalazło się coś, co pomoże nam przygotować stopy na 'odkryty' sezon. Bardzo lubię kosmetyki z Flos-leku, więc zdecydowanie ucieszyłam się z obecności tej maseczki. Niedługo opowiem Wam o niej trochę więcej.


Węglowe płatki pod oczy Eye Patch Perfecta 4,99 zł/ opakowanie

Hydrożelowe płatki pod oczy z detoksykującym węglem intensywnie nawilżają oraz przywracają jędrność i elastyczność skóry wokół oczu. Polecane do każdego typu cery w każdym wieku.

Zdarzają mi się takie dni, że nie wyobrażam sobie... nie sięgnąć po płatki pod oczy. Zawsze mam ich zapas, dlatego obecność tych w pudełku, bardzo mnie ucieszyła. Z Perfecty miałam już inne wersje, zobaczymy, czy te będą równie udane!


Rewitalizująco-rozświetlające serum Urgo Dermoestetic 179,99 zł/ 30 ml

Urgo Dermoestetic C-Vitalize serum rewitalizująco-rozświetlające 21% C-Hyal to produkt kosmetyczny zawierający w swoim składzie witaminę C oraz kwas hialurownowy. Kompozycja składników aktywnych popularna jest w zabiegach medycyny estetycznej.

Zaczęłam prezentację tego pudełka od 'saszetek', dlatego pokażę Wam od razu, jakie tym razem próbki znalazły się w pudełeczku. No i proszę, mam tutaj coś, co bardzo lubię, a mianowicie serum antyoksydacyjne z 21% kompleksem C-HYAL do skóry twarzy, szyi i dekoltu. Uwielbiam produkty na bazie witaminy C, brzmi bardzo ciekawie!


Nawilżający płyn micelarny konopie + szafran Bielenda 18,99 zł/ 500 ml

Bogaty w naturalne wyciągi roślinne płyn dokładnie oczyszcza i odświeża naskórek, skutecznie usuwa makijaż i pozostałe zabrudzenia. Zapewnia skórze wszystko, czego potrzebuje na etapie oczyszczania, koi, łagodzi podrażnienia i nawilża.

Każdy, kto jest ze mną dłużej, wie, że kocham kosmetyki z Bielendy. Akurat z tej serii nie miałam okazji poznać zbyt wielu kosmetyków, także czas to nadrobić!

Tropikalny odżywczy olejek do ciała Dr Irena Eris 79 zł/ 200 ml

Odpręż zmysły i podaruj swojej skórze moc wyjątkowego nawilżenia i regeneracji, zawartej w Tropikalnym, odżywczym olejku do ciała. Jego lekka konsystencja zapewnia szybkie wchłanianie i perfekcyjne rozprowadzenie. Zniewalający zapach przeniesie Cię na idylliczne plaże Mauritiusa, pozostawiając skórę spowitą na dłużej mgiełką aromatu mango ze świeżą cytrusową nutą. Oleje z awokado i karotki troskliwie otoczą Twoje ciało swoją odżywczą mocą.

Czy to przypadek, że w najnowszym pudełku znalazło się coś do 'smarowania', a ja niedawno wzięłam się za używanie takich produktów? No nie sądzę! :D


Tonik z kwasami PHA 3 % Bielenda Professional 60 zł/ 200 ml

Przeznaczony dla każdego rodzaju skóry, w tym wrażliwej i naczynkowej. Tonizuje, łagodzi, wzmacnia, działa antyoksydacyjnie. Stosowany regularnie wspiera odnowę skóry i jej regenerację. Zawiera 3% kompleks kwasów PHA – laktobionowego oraz glukonolaktonu.

Totalnie uwielbiam kosmetyki Bielenda Professional. ♥ Zużyłam ich już naprawdę sporo i wciąż chętnie do nich wracam. Ten tonik z kwasami PHA nawet już znam, chętnie ponownie go zużyję.


Punktowy lotion na niedoskonałości BodyBoom 33zł/ 15 g

Formuła wysuszającego lotionu powstała w oparciu o skuteczne składniki na niedoskonałości, takie jak kwas salicylowy, cynk PCA czy olejek z drzewa herbacianego. Działa głównie w nocy, kiedy Ty śpisz, on oczyszcza, delikatnie złuszcza i przyspiesza regenerację niedoskonałości.

To chyba jedyny produkt z pudełka, który nie zainteresował mnie tak bardzo, jak inne. Akurat po tego typu produktu nie sięgam, bo raczej nie mam problemów z niedoskonałościami, ale pewnie przed 'tymi dniami' go wypróbuję. Markę FaceBoom bardzo lubię! ♥

Naturalny żel pod prysznic z olejkiem makadamia Miya Cosmetics 34,99 zł/ 190 ml

Naturalny żel pod prysznic oczyszcza i odświeża skórę, pozostawia ją nawilżoną i zregenerowaną. Pielęgnuje skórę, sprawia, że staje się jedwabiście gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Delikatna formuła, do codziennego stosowania.

Znam już trochę kosmetyków marki Miya, ale żelu jeszcze nigdy nie próbowałam. Fajnie, że to się teraz zmieni! :)


Żel pod oczy Aloesove 49,90 zł/ 15 ml

Bezolejowy żel intensywnie nawilża i ujędrnia. Szybko się wchłania i może być stosowany rano, pod makijaż, wieczorem oraz w formie maseczki niwelującej opuchnięcia.

Ta nowość marki Aloesove ciekawiła mnie, odkąd ją tylko zobaczyłam. Cieszę się, że ten żel znalazł się w pudełku Pure Beauty. Moje okolice pod oczami zaczynają wołać o pomstę do nieba, muszę wziąć się za konkretną pielęgnację tego obszaru. ;)


Aloesowy hydrolat Oleiq 32,99 zł/ 100 ml

Hydrolat aloesowy wygładza, intensywnie nawilża i ujędrnia skórę. Pomaga w walce z cellulitem. Dzięki obecności kwasu salicylowego w składzie aloesu, działa normalizująco na pracę gruczołów łojowych. Stosowany w pielęgnacji włosów odżywia je, wzmacnia cebulki i zmniejsza łojotok skóry głowy.

Hydrolaty i toniki to produkty, które towarzyszą mi w pielęgnacji na co dzień i to zarówno w tej porannej, jak i wieczornej. Z Oleiq miałam już jeden hydrolat, tego jestem bardzo ciekawa. :)


Krem Cica intensywnie regenerujący po zabiegach dermatologicznych Bioliq 24,99 zł/ 30 ml

Zawiera bioaktywną centellę azjatycką, która stymuluje procesy metabolizmu tkanki łącznej, przyspieszając regenerację podrażnionej skóry. Krem intensywnie nawilża, a jednocześnie natychmiast łagodzi podrażniony stan skóry po zabiegu, redukując zaczerwienienie, pieczenie, oraz suchość i szorstkość skóry.

O marce Bioliq słyszał zapewne każdy. Ja oczywiście też, ale wyobraźcie sobie, że chyba nie miałam jeszcze nic z tej firmy. Czas to nadrobić! :)



Płynna matowa pomadka Pierre Rene 27,99 zł/ 6 ml

Pomadka zapewniająca intensywny i długotrwały kolor z efektem jedwabiście matowego wykończenia. Lekka formuła wzbogacona została w witaminę E oraz masło Shea, dzięki czemu usta stają się niezwykle nawilżone i gładkie bez uczucia lepkości.

Totalnie kocham matowe pomadki i nie wyobrażam sobie, aby nie było ich w mojej kosmetyczce. Tego koloru jestem bardzo ciekawa!


Rozświetlający krem do twarzy Limoncello OnlyBio 31,49 zł/ 50 ml

Banan, arbuz i witamina C – brzmi jak lato, prawda? Za ich sprawą skóra jest zregenerowana, nawilżona, a także widocznie poprawia się jej jędrność. Dzięki połączeniu tych wszystkich, cudownych właściwości, cera wygląda świeżo i promiennie.

Po przeczytaniu tego, jakie składniki są w tym kremie, byłam go mega ciekawa! Co prawda jeszcze czeka na pierwsze wypróbowanie, ale już nie mogę się go doczekać. Szczególnie że bardzo lubię tę markę. :)


Upiększające serum z efektem glow Soraya 16,19 zł/ 30 ml

Podaruj skórze energię i zostań prawdziwą glow queen! Złote drobinki nadają super efekt na skórze. Zachwycaj naturalnym blaskiem, dzięki składnikom, które upiększą, odświeżą oraz idealnie rozświetlają. Konsystencja serum jest lekka, szybko się wchłania i nie zostawia uczucia lepkości.

Na koniec zostawiłam kosmetyk z Sorayi, który miałam już okazję wypróbować. Baaa! W archiwum znajdziecie jego recenzję. :) Serię Just Glow bardzo polubiłam, szczególnie galaretkę, która też była w jednej z edycji PB.

Powiedzieć, że jestem zakochana w kolejnej edycji Pure Beauty to oczywiście... za mało. Co miesiąc wyczekuję nowego pudełka i zakochuje się w kolejnych edycjach. Z pudełka Spring Rebolution najbardziej spodobał mi się chyba krem OnlyBio i olejek Dr Irena Eris. No, ale wszystkie z tych produktów BARDZO chętnie zużyję. Wyczekujcie recenzji, bo na pewno się pojawią. Koniecznie dajcie też znać, co najbardziej Wam się podoba?

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

7 komentarzy:

  1. Najbardziej podoba mi się też krem Only Bio i żel pod oczy Aloesove - obu używam. Zużyłam też jedno opakowanie płatków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako fana natury najbardziej czuje się zainteresowana żelem Aloesove i hydrolatem Oleiq💚

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawartość jak zawsze zachwyca 😍 używam już kremu onlybio i żelu pod prysznic. Wykończyłam też oba opakowania płatków pod oczy. Naprawdę super mi się sprawdziły 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna zawartość, chciałabym wypróbować każdy z tych produktów 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie produkty są godne uwagi

    OdpowiedzUsuń
  6. Sięgnij po ten lotion. Nie usunie do końca wyprysków, ale ładnie wyrównuje skórę. Mi on się sprawdził. A jeśli chodzi ogólnie o zawartość tej wersji to chyba jak nigdy z wszystkiego jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (108) nowości (151)