Cześć,
słyszałyście kiedykolwiek o kosmetykach z wodą lamelarną? Ja dowiedziałam się o nich dopiero niedawno, dzięki stosunkowo nowej serii Lamellar Therapy od ProSalon Chantal. Zestaw kosmetyków, o którym chciałabym Wam dzisiaj napisać, wpadł w moje łapki na kwietniowym spotkaniu blogerek. Oczywiście, musiał odczekać swoje, zanim zabrałam go do łazienki, ale dzisiaj przychodzę do Was z recenzją.
Rozświetlający szampon, odżywka, rozświetlający eliksir i spray laminujący - Lamellar Therapy ProSalon Chantal
Od producenta: Szampon rozświetlający lamelarny Łagodne składniki myjące doskonale oczyszczają i pielęgnują skórę głowy i włosów. Smart silicone complex kondycjonuje i wygładza włosy na niespotykaną skalę oraz nadaje włosom wyjątkową gładkość, sypkość i połysk. Ekstrakty z lnu i czarnuszki dodatkowo zapewniają miękkość i sprężystość. Nowoczesne kondycjonery chronią delikatną osłonkę włosa przed uszkodzeniami podczas rozczesywania.
Rozświetlająca odżywka lamelarna. Inteligentne silikony – smart silicone complex - przylegają tylko w miejscach uszkodzeń włosów: odpowiadają za spektakularne wygładzenie, ale w doskonale lekkiej formule. Bogaty kompleks peptydowy połączony z ekstraktami lnu i czarnuszki wzmacnia i nabłyszcza włosy. Dzięki unikalnej kompozycji składników efekt się kumuluje, a włosy pozostają miękkie, sypkie i pełne objętości przez dłuższy czas. Kremowa formuła zmiękcza włosy i ułatwia ich rozczesywanie.
Eliksir rozświetlający - woda lamelarna - wygładzanie i blask dla wszystkich rodzajów włosów. Wypełnia ubytki i uszkodzone obszary włosów ujednolicając ich powierzchnię. Pozwala uzyskać efekt tafli na włosach bez konieczności stosowania zabiegów fryzjerskich. Kondycjonuje włosy bez ich obciążenia oraz ekspresowo wygładza, zmiękcza i dodaje blasku. Zapobiega elektryzowaniu się włosów i ułatwiając ich rozczesywanie.
Termoaktywny spray laminujący. Spray aktywowany ciepłem, o ekspresowym działaniu wygładzającym. Tworzy film ochronny wokół każdego włosa działając jak parasol. Zabezpiecza je przed uszkodzeniami, plątaniem się, puszeniem oraz przeciwdziała elektryzowaniu. Smart silicone complex wygładza i nabłyszcza wspomagając w uzyskaniu efektu tafli na włosach. Przywraca włosom właściwości hydrofobowe oraz skraca czas wysychania włosów.
Moja opinia: Seria Lamellar Therapy od ProSalon Chantal jest zamknięta w minimalistycznych i bardzo ładnych czarno-różowych opakowaniach. Szampon ma pojemność 400 ml i został wyposażony w dozownik. Odżywka z kolei ma 350 ml i aplikuje się ją za pomocą wygodnej pompki. Dalej eliksir rozświetlający, którego opakowanie może przypominać peelingi do skóry głowy. Tutaj mamy 200 ml. Ostatnim produktem z tego zestawu jest klasyczny spray, którego pojemność to 150 ml. Na etykietkach czekają na nas wszystkie podstawowe informacje, dotyczące tych produktów i tego, w jaki sposób je stosować. Oczywiście są też składy, czy daty ważności. :) Zastanawiałam się nad tym, czy przygotować dla Was pojedynczą recenzję tych wszystkich kosmetyków, czy może jednak wspólną. Postawiłam na drugą opcję, a już szczególnie dlatego, że zaczęłam całą serię używać razem. Kojarzycie intensywne aromaty takich profesjonalnych kosmetyków fryzjerskich? Trudno wtedy opisać, czym te produkty konkretnie pachną, a jednocześnie wonie są intensywne. W przypadku tego zestawu mam wrażenie, że zapach jest najmocniejszy w eliksirze, wodzie lamelarnej.
Idąc jednak w tej recenzji 'od początku', zacznijmy oczywiście od szamponu. W jego składzie znajdziemy łagodne składniki myjące, które mają nie tylko oczyszczać, ale i pielęgnować skórę głowy i włosów. Konsystencja jest taka w sam raz, nie trzeba tego szamponu nakładać zbyt dużo, a on i tak całkiem nieźle się pieni i bez trudu spłukuje. Dodatkowo nie obciąża włosów i ich nie przetłuszcza, co przy moich ciężkich i grubych włosach, jest bardzo ważne. Po szamponie koniecznie muszę użyć odżywki albo maski, ale najczęściej i tak to zawsze robię więc nie jest to dla mnie jakaś wielka 'niedogodność'. ;)
A skoro już o odżywkach i maskach mowa, to skupmy się teraz właśnie na rozświetlającej odżywce, którą używałam na dwa sposoby. Nakładałam ją na kilka i kilkanaście minut, tak aby sprawdzić, czy działanie w obu tych przypadkach jest takie samo. Odżywka ma kremową konsystencję, bardzo łatwo rozprowadza się na włosach i nie trzeba nakładać jej zbyt wiele. Nie miałam nigdy problemu z tym, aby ją spłukać. Tutaj z kolei w składzie znajdziemy, chociażby ekstrakt z lnu, ale i z czarnuszki, czyli składniki, które mają wpływać pozytywnie na nabłyszczenie i wzmocnienie włosów. Efekty użycia tej odżywki są widoczne 'od razu'. Już podczas spłukiwania, czuć, że włosy są sypkie w dotyku i takie przyjemnie nawilżone. Kocham, gdy moje włosy są lekkie i mięciutkie w dotyku, a ta odżywka mi to zapewnia. Stosuję silikony w pielęgnacji, no i co tu dużo mówić, dzięki obecnemu tutaj kompleksowi, włosy stają się wygładzone i pięknie błyszczą. Ta odżywka sprawdza się nawet wtedy, gdy na zewnątrz jest bardzo wilgotno, bo moje włosy nie wywijają się we wszystkie strony i są zdyscyplinowane. No dla mnie efekt WOW. :)
Kolejnym produktem jest woda lamelarna eliksir rozświetlający, czyli jeden z tych produktów, który z tego zestawu ciekawił mnie najbardziej! Eliksir jest bezbarwny, ma płynną konsystencję. Trzeba go aplikować takim zygzakowatym ruchem na włosy, które były wcześniej umyte. Po aplikacji producent zaleca wmasowanie kosmetyku, pozostawienie go na około 20 sekund i spłukanie ciepłą wodą. Później można jeszcze użyć odżywki, np. tej z zestawu. Od razu wspomnę o tym, że ta woda lamelarna jest bardzo wydajna. Nie trzeba jej nakładać dużo. Moje włosy są długie i grube, stosowałam ten kosmetyk już dobrych kilka razy i wciąż mam go sporo w opakowaniu. Przy aplikacji, czuć takie delikatne ciepło na włosach, po zmyciu już nie ma po tym śladu. Efekty użycia tej wody lamelarnej są z kolei zauważalne już podczas spłukiwania, ponieważ włosy bez problemu rozczesują się nawet palcami i nie są poplątane. Testowałam wodę solo i później z odżywką, mogę Wam polecić właśnie stosowanie solo, bo użycie odżywki wydaje mi się tutaj już zbędne. Eliksir fantastycznie zmiękcza włosy i je wygładza, a co dla mnie najważniejsze, naprawdę skutecznie ogranicza ich puszenie.
Uważam, że to idealny produkt dla wszystkich osób, które tak jak ja, borykają się z niesfornymi i odstającymi we wszystkie strony włosami. Po eliksirze nie muszę używać prostownicy, ani nawet suszyć włosów na szczotkę, bo i tak są one bardzo fajnie wygładzone. ♥
Uważam, że to idealny produkt dla wszystkich osób, które tak jak ja, borykają się z niesfornymi i odstającymi we wszystkie strony włosami. Po eliksirze nie muszę używać prostownicy, ani nawet suszyć włosów na szczotkę, bo i tak są one bardzo fajnie wygładzone. ♥
Na koniec zostawiłam termoaktywny spray laminujący. Kosmetyk aplikuje się na wilgotne włosy, trzeba nakładać go pasmo po paśmie na całej długości. Oczywiście nie robiłam tego tak skrupulatnie, ale starałam się później bardzo dobrze rozczesać włosy, tak aby spray dotarł w miarę wszędzie. ;) I teraz tak — stosowałam ten spray w połączeniu z suszeniem włosów suszarką i modelowaniem ich okrągłą szczotką. Kilka razy również nałożyłam go na wilgotne włosy, poczekałam, aż przeschną, a później prostowałam je prostownicą. No i co tu dużo mówić, uważam, że ten kosmetyk bardzo dobrze radzi sobie przede wszystkim z wygładzeniem włosów. Nie zauważyłam jednak, aby jakoś faktycznie skracał czas wysychania włosów, bo moje praktycznie zawsze suszą się długo, no i jestem do tego przyzwyczajona.
Bardzo się cieszę, że miałam okazję wypróbować serę Lamellar Therapy od Chantal ProSalon. ♥ Gdybym miała wskazać na to, który kosmetyk z tego zestawu stał się moim ulubionym, to bez wątpienia postawiłabym na eliksir rozświetlający. Dalej odżywka, spray, na końcu chyba szampon, ale myślę, że dobrą opcją, jest wypróbowanie całej czwórki razem, no albo chociaż w podobnym czasie. :)
Miałyście okazję poznać tę serię? Jak ją oceniacie?
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Miało tylko eliksir, oddałam bratowej, ale mówiła że świetnie działa.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna seria :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńMiałam, w sumie mam bo dalej używam, ten eliksir :D To musi być świetna seria. Mi produkt bardzo odpowiada i świetnie sprawdza się na moich włosach :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
bardzo lubię kosmetyki z tej marki:)
OdpowiedzUsuńWoda lamelarna to mój hicior 😁 już w trakcie płukania czuć mięciutkie włosy. Robi mega robotę. Włosy błyszczą, są lekkie. Przy tej całej serii to tylko leżeć i pachnieć 😁 superancki masz zestaw.
OdpowiedzUsuń