Konsystencja: Ma mleczny kolor, jest taka przyjemnie kremowa.
Zapach: Jest taki delikatnie perfumowany i bardzo, bardzo przyjemny! Zdecydowanie umila mi stosowanie tego produktu.
Cena/dostępność: Za opakowanie w cenie regularnej zapłacimy około 39 zł. Podejrzewam, że w promocji można go upolować o wiele taniej. :) Co prawda nie widziałam go stacjonarnie, ale z dostępnością online nie ma żadnego problemu. Ja swój egzemplarz testuję dzięki Pure Beauty.
Moja opinia: Ten tonik jest zamknięty w wygodnej butelce o pojemności 200 ml. Samo opakowanie czeka w kartoniku, dzięki czemu chociażby mamy pewność, że nikt wcześniej nie używał naszego produktu. Producent przygotował dla nas wszystkie niezbędne informacje, takie jak sposób użycia, czy skład. Podoba mi się również to, że wykorzystane składniki aktywne są fajnie rozpisane, dzięki czemu wiemy, z jakim produktem mamy do czynienia. :)
Tak, codzienne, bo w momencie, kiedy zabrałam go do łazienki, to zaczął mi tam towarzyszyć codziennie. :D W składzie tego kosmetyku znajdziemy między innymi taurynę, argininę, beatinę, synbiotyk, a także skwalan, witaminę E, czy masło shea. Jest też kombucha i niebieska alga, czyli zestaw składników, które dogłębnie nawilżają, odświeżają, a do tego rozświetlają skórę.
Ja po ten tonik sięgam teraz zarówno rano, jak i wieczorem — nakładam go jeszcze przed aplikacją rozświetlającego rano lub np. wygładzającego wieczorem — serum. Tonik bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej, lepkiej, ani nieprzyjemnej warstwy. Wręcz przeciwnie — sprawia, że skóra jest bardzo przyjemna w dotyku i taka bardzo miękka, dogłębnie nawilżona. Wydaje mi się też, że ten kosmetyk przyczynia się do takiego naturalnego GLOW, od którego trudno jest oderwać wzrok.
Bardzo polubiłam ten tonik i cieszę się, że zagościł w mojej pielęgnacji. Jestem przekonana, że zużyję go bez najmniejszego problemu. Jestem też ciekawa pozostałych produktów tej marki, bo ten tonik bardzo mnie zaintrygował!
Jeżeli lubicie takie otulające konsystencje i szukacie dla siebie toniku, który naprawdę fajnie nawilża, to koniecznie go wypróbujcie. A może już go znacie? :D
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Bardzo ciekawie się zapowiada. Mam go zapasach, ale zostawiłam go sobie na letni czas.
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa! Ale zostawiam go na jesień :)
OdpowiedzUsuńJa mam inny produkt tej marki w zapasach :) Kusi mnie ten tonik-esencja :) Widziałam tą markę na dużej promocji w Hebe :)
OdpowiedzUsuń