Cześć, dzień dobry :)
Bardzo lubię oglądać denka na innych blogach i chociaż trochę się nad tym zastanawiałam... postanowiłam, że i ja nie będę rezygnować z tej formy. Może jedynie trochę ją zmienię w przyszłości, bo gromadzenie zużyć z dwóch, a tym bardziej trzech miesięcy nie jest wygodne. :) Jeszcze zobaczymy, a dzisiaj przychodzę do Was właśnie z denkiem z grudnia, stycznia i lutego. Jest tego naprawdę sporo, dlatego nie przedłużam i zapraszam do dalszej części dzisiejszego wpisu!
Bardzo lubię oglądać denka na innych blogach i chociaż trochę się nad tym zastanawiałam... postanowiłam, że i ja nie będę rezygnować z tej formy. Może jedynie trochę ją zmienię w przyszłości, bo gromadzenie zużyć z dwóch, a tym bardziej trzech miesięcy nie jest wygodne. :) Jeszcze zobaczymy, a dzisiaj przychodzę do Was właśnie z denkiem z grudnia, stycznia i lutego. Jest tego naprawdę sporo, dlatego nie przedłużam i zapraszam do dalszej części dzisiejszego wpisu!
Denko z grudnia, stycznia i lutego